Portfel inwestora

7 września, 2015 przez Arkadiusz Mileszczuk

Spadki cen surowców i indeksów na giełdach budzą obawy o gospodarkę Chińską i Globalną. Z obserwacji na giełdach w Shenzen i Szanghaju można wywnioskować, że Chińska gospodarka zwalnia tempo rozwoju. Powoduje to spadek popytu na surowce i problemy eksporterów i producentów. Współpraca i wymiana handlowa z Chinami budzi obecnie niepokój o przyszłość globalnej gospodarki. Spowolnienie gospodarcze Chin było zauważalne już w zeszłym roku jednak od kilku miesięcy nasiliło się.

Taka sytuacja tłumaczy surowcową zapaść na rynku ropy naftowej mógł tu też zawinić OPEC swoim brakiem solidarności pomiędzy krajami zrzeszonymi. Na spadające od czterech lat ceny miedzi miały jednak wpływ inne poza chińskim czynniki. Nasuwa się twierdzenie, że surowcowa bessa nie jest spowodowana wyłącznie przez Chiny. Biorąc pod uwagę spadek ceny ropy do poziomu z lat 2008-2009 i ceny miedzi z 2009 roku, czyli jest to spadek aż o połowę w czasie ostatnich czterech lat.

Na boom w globalnej gospodarce na pewno się nie zanosi trudno też mówić o jakiejś dynamice w rozwoju chińskiej gospodarki w najbliższym czasie. Władze chińskie podjęły pewne działania mające na celu zatrzymać spadające ceny metali.

Optymistyczny może być fakt, że mimo krążących hipotez o nadchodzącym krachu nic gorszego się już nie wydarzy. Obserwacje wykazują, że na przestrzeni wielu lat gospodarka globalna radzi sobie z kryzysami i osiąga tendencję wzrostową.

Napisane w kategorii Portfel inwestora, Wiadomości Powiązane z: ,

30 czerwca, 2015 przez Arkadiusz Mileszczuk

inwestycja w oze

Całościowy program inwestycyjny o nazwie Synergia EIG, którego twórcą jest Energy Invest Group umożliwia przystąpienie do grupy wspólników, którzy posiadają udziały w spółce celowej, już od 30 tysięcy złotych.

Spółka jest właścicielem siłowni wiatrowej, program, który przygotowali eksperci Energy Invest Group stwarza możliwość inwestorom do przystąpienia do udziałów w spółce celowej, która jest właścicielem pojedynczej turbiny wiatrowej. Spółka będzie otrzymywać zyski po uruchomieniu elektrowni, sprzedając energię i z zielonych certyfikatów.

Po zakończeniu budowy elektrowni wiatrowej zostaje ona uruchomiona, zaś wspólnicy otrzymują coroczną wypłatę tak zwaną dywidendę. Inwestor nie może objąć mniej niż 25 udziałów, jest to najmniejsza liczba udziałów do przejęcia.

Zdaniem ekspertów aby stać się właścicielem pakietu podstawowego, zawierającego 25 udziałów trzeba zainwestować 28 750 złotych. Taki udział przyniesie zysk w postaci dywidendy na poziomie około 17 procent w skali roku.

Spółki celowe będące w posiadaniu Energy Invest Group mają 4001 udziały. Majątek spółki jest współwłasnością jej inwestorów. Są oni uprawnieni do wglądu w dokumentację dotyczącą spółki. Mają też prawa do podejmowania ważnych decyzji oraz dokonują wyboru dwóch przedstawicieli Rady Nadzorczej, której rolą jest stała kontrola nad bezpieczeństwem interesów firmy.

Wraz z rosnącą świadomością społeczeństwa oraz coraz większym zapotrzebowaniem na energię zainteresowanie energią odnawialną ciągle rośnie. Rynek proponujący inwestowanie w energię zieloną staje się bardzo atrakcyjny i w sposób perspektywiczny się rozwija.

W Polsce miejsc posiadających warunki odpowiadające budowie turbin wiatrowych jest bardzo dużo. Sprzyja to rozwojowi tej branży, pozyskiwana w ten sposób energia daje możliwości źródła lokalnego zasilania i może stanowić uzupełnienie na potrzeby kraju. Bardziej szczegółowych informacji o inwestycji w energię wiatrową można otrzymać na seminariach. Ich organizatorem jest Energy Invest Group, dają one sposobność na poznanie wzoru umowy i odpowiedzą na pytania programowe. Obecnie koszt udziału jest uzależniony stopnia etapu rozwoju projektu na którym inwestor przystępuje.

Napisane w kategorii Portfel inwestora Powiązane z: , , , ,

30 czerwca, 2015 przez Arkadiusz Mileszczuk

W obecnym czasie znakomitą inwestycją może okazać się zakup zadłużonego mieszkania. Jest to inwestycja niezbyt skomplikowana do przeprowadzenia, a zysk jest możliwy w dość krótkim czasie. Ponad to okazji na dokonanie kupna tego rodzaju lokalu nie brakuje. Są to osoby znajdujące się w bardzo trudnej sytuacji finansowej i z reguły zagrożeni licytacją komorniczą. W takim wypadku mają oni do wyboru aby zbyć mieszkanie na własną rękę lub poddać się licytacji komorniczej.
W wariancie pierwszym będzie to z korzyścią dla nich ponieważ przynajmniej jakaś część pieniędzy zostanie dla nich w portfelu, z uwagi na wyższą cenę jaką w ten sposób są w stanie osiągnąć.

inwestycja w lokale

Czytaj więcej »

Napisane w kategorii Portfel inwestora Powiązane z: ,

30 czerwca, 2015 przez Arkadiusz Mileszczuk

Obniżka stóp procentowych, której po raz kolejny dokonała rada polityki pieniężnej spowodowała większe zainteresowanie kredytami i zadowolenie u osób, które je spłacają. Takie obniżenie stopy procentowej nie jest z korzyścią dla wszystkich, procenty obniżone do poziomu 1,5 procent nie są opłacalne dla osób chcących lokować swoje oszczędności.

alternatywna dla lokaty

Rynek złota i akcji też nie wydaje się być bezpieczny, alternatywą w tej sytuacji jaką obecnie obserwuje się na rynku inwestycyjnym, może okazać się zainwestowanie w nieruchomości. Warto dodać, że taka transakcja jest nie zależna od stóp procentowych. Bardzo dobrym rozwiązaniem, zwłaszcza dla osób nie posiadających gotówki rzędu 300 lub 400 tysięcy są obecnie mikro apartamenty.

Czytaj więcej »

Napisane w kategorii Portfel inwestora Powiązane z:

30 czerwca, 2015 przez Arkadiusz Mileszczuk

Inwestowanie w lokale biurowe jest inwestycją długoterminową i wymaga znacznych nakładów finansowych. Zazwyczaj takie lokale są kupowane i remontowane z myślą o ich wynajmie przede wszystkim z przeznaczeniem na biura. Sprzedaż lokali biurowych nie jest tak łatwa jak to jest w przypadku sprzedaży mieszkań. Przybliżonym terminem zwrotu zainwestowanych pieniędzy jest okres około 20 lat.

inwestycja w lokale biurowe
Jeśli już podejmiemy decyzje o zakupie takiej nieruchomości trzeba pomyśleć o jej wyremontowaniu. Koszty remontu i czas jego trwania zależy oczywiście od stopnia zniszczenia. Trudniej i kosztowniej to wygląda jeżeli trzeba remontować zewnętrzne ściany budynku. Trwa to o wiele dłużej, dlatego przy tego rodzaju transakcji warto zwrócić uwagę na jakość budynku. Innym istotnym elementem godnym uwagi jest lokalizacja ponieważ ma to nie bagatelne znaczenie.

Potencjalni najemcy zapewne chcieliby aby w pobliżu biura znajdował się parking oraz aby dojazd komunikacją miejską był w miarę sprawny. Po zakończonym remoncie należy koniecznie jeszcze przed wprowadzeniem najemcy założenie działalności gospodarczej. We wnętrzu budynku w miarę centralnym punkcie powinna znajdować się recepcja, która ma posłużyć do informowania i kierowania klientów w konkretne miejsca oraz do odbioru poczty. W każdym niemal budynku użytku publicznego obecnie zakłada się monitoring. Oprócz tego przyszli najemcy mogą zechcieć aby ich biuro było wyposażone w klimatyzację obecnie to prawie standard.

Niezbędne jest wykupienie ubezpieczenia, które będzie obejmowało wszelkie zniszczenia i włamania. Wszystkie te wymogi mogą okazać się niezbędne do uzyskania najemcy. O wiele mniejszych nakładów finansowych i mniej zachodu jest przy inwestowaniu w lokale mieszkalne. W tego rodzaju inwestycji można liczyć na szybki zwrot gotówki, czego nie gwarantują budynki biurowe do wynajmu.

Napisane w kategorii Portfel inwestora Powiązane z: ,

14 kwietnia, 2015 przez Arkadiusz Mileszczuk

W sali domu aukcyjnego DESA Unicum odbyła się wyjątkowa aukcja, sprzedano kolekcję zdjęć Marilyn Monroe, oraz kolekcję innych gwiazd. Była to jak do tej pory najmniejsza aukcja, jaką przeprowadzono na rynku polskiej sztuki. Osiągnięto rekordową cenę 6,4 mln złotych, suma wywoławcza opiewała na 5 mln. Złotych. Całą kolekcję, która składała się z 3000 zdjęć zakupiło Wrocławskie Przedsiębiorstwo Hala Ludowa dla miasta Wrocławia. W efekcie negocjacji jakie prowadziło Ministerstwo finansów z Ministerstwem Kultury, osoba nabywająca kolekcję mogła zatrzymać dla siebie 100 wybranych zdjęć, pozostałą część kolekcji przekazano do zbioru publicznego.

Czytaj więcej »

Napisane w kategorii Portfel inwestora Powiązane z:

14 kwietnia, 2015 przez Arkadiusz Mileszczuk

Często wraz z nadchodzącym nowym rokiem stawiamy przed sobą nowe postanowienia. Przychodzi moment kiedy zaczynamy się zastanawiać nad oszczędzaniem pieniędzy w kontekście tak zwanej „czarnej godziny”. Należy wtedy kierować się dewizą, że systematyczność i kontrolowane wydatki to główne zasady sprzyjające oszczędzaniu. Wiadomo powszechnie, że Polacy niechętnie odkładają pieniądze w bankach. Polacy, o wiele chętniej gotówkę z banku pożyczają, chętnie też korzystają z kart kredytowych, i w ogóle często wydają więcej niż zarabiają, tym samym wpędzając się w długi. Często tłumaczy się taki stan rzeczy, małymi zarobkami, brakiem czasu aby pomyśleć o odkładaniu na przyszłość.

Czytaj więcej »

Napisane w kategorii Portfel inwestora Powiązane z: , , ,

25 marca, 2015 przez Arkadiusz Mileszczuk

Jeżeli podejmiemy decyzję, o inwestowaniu w wino, musi ono pochodzić z regionów Bordeaux, najlepszy będzie rocznik z 1855. Na szczególną uwagę zasługują wina pochodzące z upraw limitowanych z First Growths, to tam, znajduje się pięć najważniejszych winnic. Z uwagi na niewielką produkcję, a wzrastającą liczbę chętnych do inwestowania w ten produkt, kupno, tego luksusowego trunku to nie lada wyzwanie. Wino stało się pożądanym towarem inwestycyjnym. Konkurencją dla inwestorów europejskich, stali się Chińczycy, których popyt na towary luksusowe wzrósł do 25 procent światowego rynku towarów luksusowych.

inwestycje w wino

Wino aby stało się towarem inwestycyjnym, podlega pewnym kryteriom. Przede wszystkim musi być zachowana wysoka jakość wina, dla kolejnych roczników przez dziesiątki lat, musi też być możliwość jego przechowywania i dalszego rozwoju. Wiadomo już że inwestowanie w wino jest sposobem na zniwelowanie ryzyka. Stopy zwrotu na rynku win są bardzo dobre, roczny wynik to nawet 20 procent. Takie rezultaty dają lepsze wyniki niż, inwestycja w ropę naftową lub złoto. Analiza rynku win z ostatnich ośmiu lat wykazuje jedną stratę na poziomie 5 procentowym.

Aby ten szlachetny trunek nie stracił na swojej wartości, musimy zadbać, o jego przechowanie. Skrzynki powinny być oznakowane i zabezpieczone. Koniecznie musimy zadbać, o ubezpieczenie aby w razie nie zależnych od nas wypadków, móc odzyskać zainwestowane pieniądze. Rynek wina jest wolny od spekulacji, mamy tu sprzedaż i popyt, w przeciwieństwie do złota, które ulega ciągłemu przetwarzaniu,a tym samym nie znika z rynku, wino jest konsumowane i znika. Wiadomo, że ze stu procent inwestorów 25 procent to ci, którzy nie są zainteresowani konsumpcją wina, a nastawiają się na zysk. Ten rodzaj inwestowania naszego kapitału, wydaje się być pewny i dość łatwy.

Napisane w kategorii inwestycja plus pasja, Portfel inwestora Powiązane z:

21 marca, 2015 przez Arkadiusz Mileszczuk

inwestycja w złoto

Złoto ze względu na swoją trwałość i stabilną cenę jest od zawsze pożądanym towarem, wśród inwestorów na całym świecie. To, że posiada ono liczne walory jest bezsprzeczne, świadczy o tym choćby fakt, że światowe banki centralne gromadzą swój kapitał, właśnie w złocie, a nie w papierowych banknotach. Złoto jest nie do podrobienia jego czystość, i waga, są skrupulatnie kontrolowane, przez międzynarodowe rafinerie i kopalnie.

Ważne jest, że o jego wartości nie decydują waluty, kredyty, ani rządy państw. Ze złota powstają wyroby biżuteryjne, które mogą stanowić doskonały kapitał, ale i zachwycać swoim pięknem w codziennym życiu. Posiadacz złota jest zarazem posiadaczem międzynarodowej waluty, która może służyć jako forma płatnicza w niemal każdym miejscu na ziemi przez całą dobę.

Lokując swój kapitał w złoto nie musimy się martwić, że na tym stracimy, cena złota ma bowiem tendencję zwyżkową, z uwagi na wzrastające zapotrzebowanie. Taki rodzaj gromadzenia kapitału na pewno zapewni stały zysk nie tylko nam, ale i naszym pokoleniom.

W tak nie pewnych czasach w jakich żyjemy złoto posiada wartość,która może nam uratować życie w czasie wojny i zapewnić byt w czasach kryzysów gospodarczych. Wciąż wzrastająca wartość, niezniszczalność, oraz piękno tego kruszywa czynią go najbezpieczniejszym kapitałem na trudne czasy.

Napisane w kategorii Portfel inwestora Powiązane z: , , ,

28 stycznia, 2015 przez Arkadiusz Mileszczuk

Pierwsza elektrownia wiatrowa mierzyła 17 m, a w tej chwili można spotkać elektrownie nawet ponad 7 razy wyższe. Na przestrzeni około 120 lat dokonał się ogromny postęp w zakresie energetyki wiatrowej. Różnica między mocą dawnych i współczesnych elektrowni jest ogromna: pierwsza z nich miała generator o mocy 12 kW, zaś dziś zdarzają się nawet takie o mocy 7,5 MW.

Amerykańskie giganty

Największe elektrownie wiatrowe na świecie

Rekordzistami w dziedzinie gigantycznych farm wiatrowych są Stany Zjednoczone. Aż 8 spośród 10 największych lądowych elektrowni wiatrowych znajduje się właśnie w USA. W tej chwili największą wśród nich jest Alta Wind Energy Center, która osiąga moc 1320 MW. Budowa usytuowanej w Kalifornii elektrowni kosztowała aż 1,2 biliona dolarów, a inwestorami zostały takie firmy jak Citibank, Barclay Capital oraz Credit Suisse. Drugie miejsce wśród największych farm wiatrowych świata przypada Indiom, a znajdująca się w tym kraju elektrownia Jaisalmer Wind Park ma moc 1064 MW. Kolejne miejsca zajmują obiekty z USA: Shepherds Flat Wind Farm i Horse Hollow Wind Energy Center. Warto również wspomnieć o Fântânele-Cogealac Wind Farm (moc: 600 MW), rumuńskiej elektrowni, która zajmuje 7. miejsce oraz Dabancheng Wind Farm w Chinach (moc: 500 MW), która plasuje się na 12. miejscu.

Największe farmy morskie

O ile USA dominuje jeśli chodzi o lądowe farmy wiatrowe, to Europa prowadzi w dziedzinie elektrowni morskich. Na 10 z nich aż 6 znajduje się w Wielkiej Brytanii: również największa na świecie, czyli London Array o mocy 630 MW. Drugie miejsce zajmuje także elektrownia brytyjska: Greater Gabbard Wind Farm, a trzecie Anholt w Danii i BARD Offshore 1 w Niemczech (moc obu elektrowni to 400 MW). 6. miejsce przypada obiektowi z Belgii, a 10. – z Danii.

Polscy rekordziści

Również Polska ma się czym pochwalić w dziedzinie największych elektrowni wiatrowych. Najwyższa w Europie i jedna z najwyższych elektrowni na świecie znajduje się w Wielkopolsce: we wsi Paproć w pobliżu Nowego Tomyśla. Konstrukcja mierzy 210 m wysokości, a moc jej generatora to 2,5 MW. Żeby wznieść ważący 100 ton generator na szczyt masztu musiano sprowadzić z Niemiec specjalny dźwig. Zamontowanie 3 gigantycznych śmigieł turbiny, z których każdy waży 18 ton i ma długość 50 m było skomplikowaną, trudną do przeprowadzenia operacją. Ale to jeszcze nie koniec: docelowo we wsi Paproć powstaną 3 tego rodzaju instalacje, które będą wykorzystywać turbiny o łącznej mocy 7,5 MW, a każda z nich wyprodukuje 9000 Mwh.

Największa farma wiatrowa w Polsce powstała w latach 2008-2010 w województwie wielkopolskim (w gminie Margonin, w powiecie chodzieskim). Na farmę składa się 60 masztów z turbinami wiatrowymi o wysokości 100 m (z łopatami 150 m), a łączna moc wiatraków znajdujących się na obszarze ok. 50 km2 wynosi 120 MW.

Napisane w kategorii Portfel inwestora Powiązane z: ,